MINIMAL w Poznaniu

Kocham Poznań, a Poznań kocha mnie – prawdopodobnie. Skąd to przypuszczenie? Ano stąd, że wciągu ostatnich 6 lat, udało mi się zorganizować w stolicy wielkopolski aż 4 wystawy. Ta najnowsza pojawiła się kilka dni temu w samym sercu Poznania w Przystani Sztuki. Przystań Sztuki, to taki piękny plac usytuowany pomiędzy Bałtykiem, a Concordią Design. Myślę, że wile osób zna to miejsce doskonale, ponieważ gościło tam już kilkunastu wspaniałych artystów.

Ja pojawiłem się tam z projektem MINIMAL.

Projekt MINIMAL to niekończąca się historia poszukiwania harmonii, rytmu, nawiązań, czy wreszcie skrajnych odczuć w minimalistycznych kadrach.

Pomysł na ten cykl powstał w mej głowie z początkiem 2018 roku, w momencie, gdy zauważyłem w swoich archiwach wiele kadrów zbliżonych charakterem. Najstarsze z nich wykonałem zupełnie bezwiednie w 2014 roku, kiedy to zacząłem fotograficzne podróże po Europie. To odkrycie zmotywowało mnie do pójścia tym tropem.

MINIMAL, to elementy architektury, niczym nie skalana tafla wody, krajobraz miejski z majaczącymi postaciami ludzkimi i wiele innych mniej lub bardziej oczywistych obiektów, które w niewytłumaczalny (przynajmniej jak dla mnie) sposób, oddziałują na stan emocjonalny obserwatora.

Zapraszam do odwiedzin Przystani Sztuki. Myślę, że to będzie przyjemna wizyta 😉

Hornet